to jest nowoczesna demokracja .To wczesnie w Polsce POszli na ulice liderzy polskiej polityki miedzy innymi ex politycy kodowcy.U nas bylo spokojnie,moga sie uczyc od Polski .Pan MCRO bedzie mial wiele do zrobienia odpusci sobie wtracanie sie w wewnetrzne sprawy polskie .A POlitycy podburzajacy narodpolski niech zdaja sobie sprawe ze moze dojsc do zrujnowania Ojczyzny z nienawisci do drugiego polityka.Dobro ojczyzny Matko Boska dopomoz Czlowiek ktory nie umie wybaczyc drugiemu jest niepelnowartosciowym katolikiem . Fakty" pierwsze 5 min Anty PiS (Gerlsdorf, Bruksela, Polskie sądy, KOD) 1 min wzmianka o Francji (atakuje Ultraprawica), następnie Anty PiS Zieliński i Policja) , bzdety, bzdety i Na koniec Anty PiS marszałek Województwa Podlasie (śpiewał disco polo) NORMALNIE ŻENADA. Koniec. Cała prawda  U nas za pensję 3000zł kupimy ok. 600 litrów benzyny a Francuzi za 2000 euro ponad 1300 litrów. Mieszkam i pracuje w okolicach Cannes na poludniu i szlag mnie trafia jak widze tych ludzi w zielonych kamizelkach (przynajmniej takie tu widze a nie zoltych).Zablokowali rondo przy wjezdzie na A8 z Antibes,genialne posuniecie bo to kluczowy wezel,150 m jechalem 2 godz,nie mialem mozliwosci sie wycofac,skrecic w boczna ,jedynie katapultowac chyba.Ale za latali z napisanymi na kawalku kartonu napisem przy punkcie poboru oplat za autostrade ze mozna wjechac na utostrade za darmo,i rzeczywiscie,szlaban byl podniesieny a koszyk do wrzucania pieniedzy zaklejony.Nie dowiozlem materialu,ludzie musieli wczesniej skonczyc prace bo nie bylo czym robic a nie mieli tez jak wrocic do domow.  Mysle ze Francji nie trzeba napadac,wystarczy kilku podzegaczy i sami sie zalatwia.Od dawna panuje opinia ze strajk to sport narodowy Francuzow.A powinni porownac ceny paliw w sasiednich Wloszech, od lat sa zawsze wyzsze , przynajmniej na polnocnej czesci tego kraju i nikt tam takich cyrkow nie robi Dopiero protestowaliby mając takie płace i ceny jak my. mój dobry znajomy francuz,pracuje 20 lat w banku w mieście 300 tys. Co miesiąc netto 1,8k €,najniższa zaczyna się od 1,2 k średnia w firmach i biurach to 1,5k,chyba że masz na myśli np.branże budowlane,szef budowy w średniej firmie 3-4k 2000 tys euro ,to francuz zarabia w ciagu 1,5 miesiaca,

Za mieszkanie zaplaci 1000 euro , inne oplaty i na zycie zostaje mu 300 euro.Wiem co pisze .Ludzie ta biede klepią ,tak samo jest w niemczech. W tych krajach jestem tam min . raz w tygodniu. Średnio biedne 30000 zł netto , mam skromne auto za 400 tysięcy , a drugie za 350 tysięcy . Na paliwo wydaje około 2500 miesięcznie. Byłem kiedyś jak wy i tez zarabiałem 2500 zł , ale postanowiłem coś zrobic ze swoim zyciem i po 5 latach mam własną firmę która pozwala mi przyzwoicie żyć. Jeśli ktoś mysli że mając 350 tys dochodu netto rocznie , można pozowlic sobie na ekstrawagancje to się myli... U nas tak nigdy nie będzie. Tam są Francuzi a w Polsce Polacy . Jeżeli robole będący w posiadaniu fabryk hut stoczni i kopalń strajkowali i walczyli o kapitalizm to świadczy to o nabytym imbecylizmie połączonym z brakiem podstawowego instynktu samozachowawczego.