• slusznie piszesz, ale nie doceniasz wroga. O tym wszystkim też pomyślano i dlatego zaludnia się Europę przybyszami z Afryki i Bliskiego Wschodu. Katedry i uniwersytety mają być zastąpione przez meczety i madrasy. A brzytwa Ockhama nie działa nigdzie tam, gdzie dzialają siły nadprzyrodzone, jezuski i tadzie toruńskie. Teraz jeszcze brzmi to panikarsko dla każdego, kto nie był ostatnio w Birmingham czy Malmoe, ale co dnia statki podejmują z morza następne tysiące młodych mężczyzn i zawożą do europejskich miast. To nie może skończyć się bezkrwawo, czego się bardzo obawiam. 

    Przed Unią , którą trzeba cały czas reformować, stoi jeszcze kilka ważnych wydarzeń mogących wstrząsnąć jest funadamentami. 

    Pierwsze , całkiem bliskie , to referendum w Wielkiej Brytanii, którego wynik jest mało ważny dla UE , ale medialnie wywoła on burzę . Wielka Brytania tak jak i Grecja nie wyjdzie z Unii , ponieważ by się skazała na izolację, ostatecznie pozbawiającą ją złudzeń , że jest krajem o znaczeniu globalnym. Drugim wyzwaniem jest Ukraina jako teren politycznych harcowników, którzy kierowani instrukcjami przez bliżej nie określonych lobbystów, zmieniają Ukrainę w Dzikie Pola Europy. I UE tańczy jak rynki każą .Z próbą mitygowania ich wpływu ,kiepską,przez ECB. 

    By ku jedności zdążac trzeba by "rynki osiodłac" wraz z "osiodłaniem internetu". 

    Widzialny obszar internetu ,indeksowany przez Google,to tylko ok 17% całości . 

    Reszta to Darknet.Ulokowany w "chmurach" dostarczanych ,i'ts only business" przez Microsoft,Amazon i wielu innych .. 

    W Darknecie toczą się wielkie przepływy,wielkie interesy i wielkie przestepstwa. 

    Byty polityczne przegrały z techologią połączoną z wielkimi kapitałami.

    Rozwiązanie tego podrzuconego Europie problemu będzie o wiele trudniejsze dla UE. 

    Sama Europa musi pozostać razem, jeżeli chce być partnerem i rywalem ekonomicznym Azji , która jest teraz marginalizowana , w podziale wpływów globalnych, a jest prawdziwym nowym imperium.

    A europejska jedność? W klubie krajów zachodu Europy - mogła się udać. Po dopuszczeniu do stołu wschodu i południa, co to nic na przyjęcie nie przyniosą za to wiele zeżrą i obrus poplamią - uczta przestala być przyjemnością i zapraszający, zniesmaczeni, odsuwają się od stołu.


    votre commentaire
  • Polska przestala byc juz zrodlem taniej sily roboczej w Europie . 

    Polacy pracuja dobrze ,sa wyksztalceni i gotowi do kompromisow , potrafia tez zadac 

    "odpowiednie" wynagrodzenie - i pozostac w konkurencji. . 

    To ze rzadzenie wspolbratankami przychodzi Polakom jakos ciezko , to inna sprawa . 

    A prof .Zielonka sam sobie zaprzecza .. 

    Ach ta Grecja ,ach ta Grecja ... ta po 600 latach Turkow jest jednak wsteczna . A najlepszym tego dowodem – uważa prof. Zielonka ale też analityk polityczny Fritz W. Scharp – jest projekt unii walutowej. Wspólna strategia finansowa narzuca bowiem na poszczególne, różne pod względem gospodarczym państwa uniwersalne ramy polityki pieniężnej. 

    "Wedlug raportu IMF zaden program "pomocy" nie zadziala w Grecji bez darowania wiekszosci dlugu lub rozlozenia go na dziesieciolecia. 

     

    Wydaje sie wrecz nizrozumialym jak unijni biurokraci mogli nie zdawac sobie z tego sprawy i nie dyskutowac tego w ostatnia niedziele a tymbardziej przez ostatnie miesiace.. 

     

    Pozostaje jedynie mozliwosc iz zrobili to swiadomie kierowani zla wola lub, ze sa calkowicie pozbawieni wyobrazni i wiedzy. 

    W obu przypadkach biada UE. 

    Najmocniej przepraszam, ale kryzys w Grecji może, co najwyżej, zniszczyć strefę Euro, może w dalekiej konsekwencji UE. Europa zaś to nie parlament w Strasburgu, tylko styl koryncki, Homer, Platon, św. Tomasz, katedry, uniwersytety, badanie skuteczności  wentylacji brzytwa Ockhama, Bach, itd...

    Ten wspaniały dowód podważa jedynie Cipras, który jak widać broni się przed wyjściem z unii walutowej nogami i rękami. ale nie przedstawia zadnej konkretnej alternatywy. Moze dzieki grecji ktos w europie w koncu zrozumie ze nie moze byc unii monetarnej (walutowej) bez unii politycznej, skarbu panstwa i wspolnych podatkow, a wiec bez stanow zjednoczonych europy. Dopoki kazdy stan europejski nie zacznie oddawac swoich podatkow do brukseli, doputy zadne euro projekty sie nie powioda. Zamiast zabawy w "ever closer union", co jest nic nie znaczacym sloganem, unia europejska powinna po prostu przygotowac konstytucje federacji stanow zjednoczonych europy, project prawdziwego parlamentu, prezydenta, armii, wspolnej polityki fiskalnej, waluty, podatkow, i zapytac w referendum w kazdym jednym panstwie czy obywatele chca nalezec do takiej federacji i placic podatki do brukseli zamiast do lisbony czy helsinek. Jezeli tak, to panstwo przyjmuje albo zostaje przy euro; jezeli nie, to panstwo opuszcza strefe euro i unie europejska. Wiadomo ze na poczatku unie europejska opuscilaby nawet i polowa z 28 stanow, ale pozostala polowa stanowilaby silna i prawdziwa federacje do ktorej z czasem po kolei przylaczalyby sie nowe stany. Na poczatku USA bylo tylko 13 panstw. Tak jak biedne i zacofane poludnie i zachodnio srodkowe panstwa w USA, stany takie jak grecja czy portugalia, dostawalyby wiecej ze wspolnej kasy w brukseli niz by do niej dokladaly, co byloby atrakcycjna propozycja dla wielu malych panstw europejskich aby przystapic do federacji.

    Z polskiego podwórka. Jeśli Polska zostanie przy złotówce to zostanie na wieki wieków rezerwuarem taniej siły roboczej dla Europy. Euro zmusza do rozwoju, do innowacji. Jeśli tego się nie robi to można oczywiście tak jak Grecja zbankrutować. Bez Euro jest pokusa, aby w razie czego włączyć drukarkę do pieniędzy, bo jest pod ręką i temat załatwiony. Tylko, że Polska to już przerabiała i wiadomo jak to się skończyło, gorzej niż w Grecji jeśli pan profesor nie pamięta.


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires